25-02-2013 22:17
Tytuł: wpadniemy do lasu?
Ektar 100 wołanie (same widzicie jakie) w Saturnie w galerii krakowskiej. eos 300 50mm 1.8 skan własny EPSON V300. Od czego powstały te smugi?
Komentarze
Janeq-2010
Gata napisał(a):
widocznie bezduszność była przeogromna  |
Chyba raczej
chaotyczna?
12 lat temu
MartaW
Miałam podobne (tylko wielokolorowe) efekty, jak mi się mucha zamknęła pod pokrywa skanera
A oglądałeś sam negatyw? pod światło i ze światłem pod różnymi katami. Co na nim widać?
12 lat temu
Gata
Janeq-2010 napisał:
Nawet jeśli po papierze ściernym, to dlaczego w tylu różnych kierunkach? |
widocznie bezduszność była przeogromna
12 lat temu
pedzel
Janeq-2010 napisał(a):
Nawet jeśli po papierze ściernym, to dlaczego w tylu różnych kierunkach? |
Szurał butami ^^
12 lat temu
Janeq-2010
| pedzel napisał(a): Myślę że bezdusznie przejechane po jakiejś powierzchni podczas procesu wywoływania. |
Nawet jeśli po papierze ściernym,
to dlaczego w tylu różnych kierunkach?
12 lat temu
pedzel
Janeq-2010 napisał(a):
To jest dobre pytanie, bo uszkodzenia pochodzące z maszyny dałyby raczej rysy wzdłuż filmu, a te są dość przypadkowe. Może zatem myszy? |
Myślę że bezdusznie przejechane po jakiejś powierzchni podczas procesu wywoływania.
12 lat temu
Janeq-2010
| DAAD napisał(a): Ciekawe jaki jest algorytm powstawania takich efektów. |
To jest dobre pytanie, bo uszkodzenia pochodzące z maszyny dałyby raczej rysy wzdłuż filmu, a te są dość przypadkowe.
Może zatem myszy?
12 lat temu
marctwain
Algorytm mechaniczny.
12 lat temu
DAAD
Ciekawe jaki jest algorytm powstawania takich efektów.
12 lat temu
pedzel
| marctwain napisał(a): Trzeba było napisać, że śnieg padał i długi czas.  Masakra. Pokazałeś im to? |
Dopiero odebrałem i zabrałem się za skanowanie, może pójdę jutro - pytanie tylko czy jest po co?
12 lat temu
marctwain
Trzeba było napisać, że śnieg padał i długi czas.
Masakra. Pokazałeś im to?
12 lat temu
pedzel
Myślę że bezdusznie przejechane po jakiejś powierzchni podczas procesu wywoływania.
Nawet jeśli po papierze ściernym,
widocznie bezduszność była przeogromna
Chyba raczej
W sumie jaka by nie była to uznałem że w tym ujęciu może pasować