Tytuł:

marctwain

Ja bym podszedł ze słońcem i wysokością manipulował, żeby tło dobrać. Cienizna, on, ta trawka. I chyba w cz-b lepiej by wyszła, Na ostro jak brzytwa.

Tangerinedream

A gdybym tak trzcinkę podszedł bliżej?

hobbes

Tangerinedream napisał(a): Wybaczcie, że zapytam, ale o co chodzi z tą pułapką?

bo wyglada to tak, jakby autor czepil sie tej trzcinki bo nic lepszego w poblizu nie bylo.. a jak zauwazyl kolega - tlo w swej niewyrazistej wyrazistosci przytlacza

marctwain

Tło przytłacza, jak dla mnie

Tangerinedream

Wybaczcie, że zapytam, ale o co chodzi z tą pułapką?

marctwain

Ale podejście jest, materiał wyjściowy i pomysł. Poza tym masz rację @hobbesie

hobbes

w takiej kompozycji pojedyncza trawka to pułapka!